Cytat:
Napisał Pipboy79 - W walce, całkiem wyrównanej ale jednak trochę lepszym okazał się niemiecki oficer. Dołożył więc Edwardowi. Niemniej Edward zajął go na tyle długo, że Gabrielle zanim jej zimno nie wyłączyło z akcji, zdołała namówić podwładnych Niemca do kapitulacji. A gdy ten się wyzwolił od Edwarda i pewnie przywróciłby dyscyplinę w szeregach bo już Gabrielle była szczękająca zębami no to wystrzelił ranny brytyjski marynarz. I gdy sytuacja ważyła się na ostrzu noża na scenę wrócił John z dwoma marynarzami. Mam nadzieję, że to podsumowanie wystarczająco wyjaśnia zbiorczy charakter sukcesu |
Widzę, że skróciłeś mój rozwlekły proces myślowo-decyzyjny i zagrałeś zgodnie z pierwszą deklarką - back to action
No i fajnie - przynajmniej się na coś przydałem
Cytat:
Napisał Pipboy79 - W każdym razie udało się zdobyć artefakt i brytyjscy marynarze pomogli go przenieść na niszczyciel tak samo jak trójkę pokiereszowanych agentów. (...) gratuluję ukończenia i przetrwania 1-ej misji |
V I C T O R Y ! ! !
OK... to teraz co dalej?
Cytat:
Napisał Aiko ojej żyjemy |
No raczej
A już momentami myślałem, że dane mi będzie odegrać smutną scenkę morskiego pogrzebu na pokładzie "Cossacka". Choć w sumie nic nie stoi na przeszkodzie... kilku zabitych po naszej stronie jest...
Cytat:
Napisał Aiko Cytat:
No a na hipotermię zdecydowanie pomogł terapia łóżkowa w kajucie.
| To co panowie chcemy się pointegrować? ^^ Mamy coś do omówienia z Johnem |
Brzmi interesująco... podzielisz się szczegółami na docu?