Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 02-07-2007, 09:12   #109
malahaj
 
malahaj's Avatar
 
Reputacja: 1 malahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputację
Aydenn

- Gdzie jest Człowiek w Czerni?! -

Aydenn uśmiechnął sie pod szalem zakrywającym mu twarz. ~~ Uparty jesteś „wytrawny wojowniku”, co? I chyba niezbyt bystry. Cóż, tacy też są potrzebni. ~~ elf zachował swoje przemyślenia dla siebie, zamiast tego postanowił wyjaśnić całe nieporozumienie z „Człowiekiem w Czerni”.
- Posłuchaj, nie ma pojęcia o jakim „Człowieku w Czerni” mówisz. Sam spotkałem kilku takich, którzy pasowaliby do tego opisu a pewnie coponiektórzy z moich towarzyszy, mogliby powiedzieć to samo. Obawiam się, że „Człowiek w Czerni” to trochę za skąpy opis żebym mógł Ci pomóc. -
Aydenn przerwał na moment swój monolog, przyglądając się jak mężczyzna walczy z bólem.
- Moja propozycja jest nadal aktualna nieznajomy. Tam gdzie się udajemy, będzie ktoś, kto być może będzie potrafił pomóc Ci lepiej niż ja. Astrologowie w końcu sporo wiedzą. -
Dłoń elfa nadal wisiała w powietrzu, w oczekiwanie na odpowiedz mężczyzny
- Zwłaszcza, że straciliśmy jednego z nas, ratując twoją skórę... -
 
malahaj jest offline