Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 24-04-2018, 14:58   #110
lShadowl
 
lShadowl's Avatar
 
Reputacja: 1 lShadowl ma wspaniałą reputacjęlShadowl ma wspaniałą reputacjęlShadowl ma wspaniałą reputacjęlShadowl ma wspaniałą reputacjęlShadowl ma wspaniałą reputacjęlShadowl ma wspaniałą reputacjęlShadowl ma wspaniałą reputacjęlShadowl ma wspaniałą reputacjęlShadowl ma wspaniałą reputacjęlShadowl ma wspaniałą reputacjęlShadowl ma wspaniałą reputację
Arslan po opuszczeniu karczmy czuł się już trochę lepiej ze względu chociażby na to, że odetchnął w końcu powietrzem. Cały czas jednak chwytał się za lekko obolałą głowę *Mogłem się chyba jednak tak nie wychylać* pomyślał czując się winny tego jak potoczyła się cała akcja. *Może reszta rozegrałaby to inaczej* potrząsnął kilka razy głową, aby dojść do siebie *Oby reszta mnie nie obwiniała!* Z tą myślą kroczył za pozostałymi wsłuchując się w ich rozmowy.

Powóz który zatrzymał się przed nimi wzbudził podejrzenia Arslana. *Czyżby jakiś zwolennik Essenica, a może jego zwierzchnik. Hmm chyba że kanclerz ma wszędzie swoich szpiegów i już o wszystkim wie.* Była to wielka niewiadoma, ponieważ co ktoś inny może chcieć od niedawno przybyłych tu nieznajomych. Widząc, że pozostali też nie czują się zbyt pewnie, nomad zdjął swój łuk i wyjął jedną ze strzał.
 

Ostatnio edytowane przez lShadowl : 24-04-2018 o 20:10.
lShadowl jest offline