Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 25-04-2018, 01:48   #1624
Pipboy79
Majster Cziter
 
Pipboy79's Avatar
 
Reputacja: 1 Pipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputację
Andrew "Andy" Morrison - pogodny szturmowiec


- Jak miał zwiać to już zwiał. - mruknął szturman widząc z paki BRAT-a docelowy budynek. Chwila obserwacji nie przyniosła jakiś specjalnych rewelacji. Przynajmniej nic w stylu wybiegających z domu sylwetek.

- Dobra kolego. - Morrison zwrócił się do zastępcy szeryfa. - Idziesz z nami. Bez głupich numerów. Potwierdzisz nam, że to właśnie typ jakiego szukamy jeśli jeszcze tam jest i jesteś wolny. Dalej radź sobie sam. - Andrew wyskoczył na ziemię biorąc za ramię Dunna i pomagając mu też wysiąść z paki pałego pikupa. - Ale jak jeszcze raz staniesz nam na drodze to pamiętaj, że dla nas jesteś zbiegiem. - powiedział mu dla przypomnienia. Wydawało mu się, że facet zwyczajnie chce wyjść z tej opersji cało więc chyba powinien zachowywać się rozsądnie. No ale w nerwowej sytuacji różnie bywało. Zwłaszcza jak ołów latał w powietrzu a nawet zmieniał właściciela.

- Foxy, chodź z nami. Pójdziemy o frontu. Harvey, weź furę i objedź od tyłu. Jak jeszcze jest może się spłoszy i będzie próbował zwiewać tyłem. Powodzenia. I nikt nie zginie. - rzucił do Irisha za kierownicą i Skye na pace. Irish powinien chyba podjechać może nawet prędzej niż z Foxy i Dunnem podeszli by pod front. A kto wie, może nawet facet się spłoszy jak zobaczy jakich ma gości. Z tego co mówili burmistrz i szeryf chyba ze specjalnej odwagi nie słynął. Ale coś jednak ten kawałek do domu, przez ulicę wydawał się szturmanowi żałośnie pusty. Jak cholerna strzelnica. Wziął swojego Vectorka w jedną rękę, w drugiej trzymał ramię zastępcy szeryfa i szedł obserwując okna. Miał nadzieję, że jeśli tamten wpadłby na głupi pomysł by do nich strzelać to może ktoś z ich trójki zdoła dojrzeć jakiś ruch w oknie.
 
__________________
MG pomaga chętniej tym Graczom którzy radzą sobie sami

Jeśli czytasz jakąś moją sesję i uważasz, że to coś dla Ciebie to daj znać na pw, zobaczymy co da się zrobić
Pipboy79 jest offline