Jestem tego samego zdania co
Hoodzinka
Ja z kolei jako "doswiadczona" Wampirka stwierdzam, że internet psuje klimat, aczkolwiek czasem się przydaje. Zresztą pokazcie mi stronę, na której można odnaleźć to, co w starych zakurzonych księgach i opasłych tomiszczach. Moim skromnym zdaniem internet do niczego takiego się nie nadaje i nie jest wiarygodnym źródłem w RPG. Co innego biblioteka. Ale czasem się przydaje - włamania na strony FBI i takie tam. Można też, jeśli już gracz uprze się korzystać z sieci, przekazywac przez nią informacje takie, które normalnie każdy otrzymuje z TV - tajemniczy obiekt, niezidentyfikowany stwór, bestialskie morderstwo, rozszarpane zwłoki w kanałach
No dobra, zagalopowałam się :P Zresztą nie pamiętam, żeby któryś z graczy kiedyś aż tak bardzo szalał po necie, raczej kulturalnie biblioteka i wertowanie stron. Tradycyjne sposoby są najbardziej skuteczne - kogo przestraszy "tajemniczy mail"? Tajemniczy list wysłany pocztą w starej kopercie, napisany prawie nieczytelnym pismem - to jest to