28-04-2018, 22:19
|
#109 |
| Madock nie wiedział o co tym elfom chodzi. Po co zacierać ślady? Jak nie siedzi tam wróg to się z nim pogada, a jak wróg to się mu wpakuje bełta w bebechy i po sprawie. Nawiązując do tego ostatniego, krasnolud załadował kuszę i poszedł za towarzyszami. Jeśli zacieranie śladów było głupie, to rozdzielanie się było co najmniej nie rozsądne. |
| |