Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 02-05-2018, 20:11   #54
Dhratlach
 
Dhratlach's Avatar
 
Reputacja: 1 Dhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputację
Detlet milczał, bo co innego miał niby robić? Z chęcią by zapalił, ale nie czuł się w tym zrujnowanym miejscu ani trochę bezpiecznie. Przypominało ruiny, a te miały w sobie skłonność do goszczenia przedziwnych stworów i plugastwa. Tak przynajmniej bywało w dziczy, a w mieście? Pewnie podobnie...

Położył więc dłoń na rękojeści sztyletu i zaczął się bacznie rozglądać. Nie był zwolennikiem miast, choć dobrze wiedział, że na starość pewnie przyjdzie mu gościć w jednym. Jaka niepocieszająca perspektywa! ...ale w końcu taką obrał drogę. Cóż, z drugiej strony motywował sobie przykry stan dzielnicy "mądrych" tym, że ich wiedza i zdolności podupadły do tego stopnia, że mają mały ruch w interesie...

Hmm... może jednak jego ekspertyza okazać się bardziej dochodowa i cenna niż przypuszczał do tej pory... kto wie... może nawet coś zyska w tym całym bałaganie... tylko jak to rozegrać? Czy będą skorzy zaoferować swoje usługi w zamian za jego wiedzę po powrocie z ekspedycji?
 
__________________
Rozmowy przy kawie są mhroczne... dlatego niektórzy rozjaśniają je mlekiem!
Dhratlach jest offline