| Waleria aktualnie sobie śni jakiś paskudny koszmar. I podróżowała sama, samolotem do miasta. Zauważ, że nie ma o niej słowa w opisie wydarzeń u szlachetnego Jacka.
Jasne, to po prostu daj mi znać jak możesz gdy już coś tam wyskrobiesz abym miał się do czego odnieś (i nie musiał co chwilę sprawdzać tego doca).
Jeśli komuś sprawia problemy odszukanie się gdzie jego postać jest, jak wspomniana itd. to mogę wrócić do mej starej praktyki pogrubiania imion postaci. Co prawda nie bez przyczyn zrezygnowałem z tego, gdyż było potwornie upierdliwe.
__________________
Otium sine litteris mors est et hominis vivi sepultura. |