Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 04-05-2018, 08:42   #124
xeper
 
xeper's Avatar
 
Reputacja: 1 xeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputację
Po nocnej biesiadzie, podczas której bohaterowie usilnie starali się z pomocą wina zapomnieć o troskach dnia poprzedniego, nastał kolejny słoneczny dzień. Tarantia budziła się do życia, a do „Jelenia i Jałowca” zawitały nowe plotki i informacje związane ze sprawą, w jaką zamieszani byli awanturnicy.

Gdy w karczmie trwała zabawa, na ulicach miasta działy się rzeczy straszne. W dokach rozsierdzony tłum wtargnął na podejrzanie wyglądający statek, którego załogę stanowili głównie Shemici i wymordował marynarzy oskarżając ich o rytualne mordy w imię Asury. Powieszono też trzech sklepikarzy Vendhyian, a ich dobytek doszczętnie zrabowano. Mówiono też o znalezieniu okaleczonego ciała młodzieńca, na którym widniały symbole i znaki łączone z kultem Asury. Tuż pod miastem, pewien człowiek, oskarżony o sprzyjanie heretykom utopił się w rzece podczas ucieczki przed sąsiadami. Jego dom został spalony, a żonę i dwie córki zgwałcono. Jakby tego było mało, ktoś widział na delvyńskim cmentarzysku zamaskowane postaci, w habitach, które bezsprzecznie rozpoznał jako przynależne duchownym Asury. Nic więcej nie wiedział na ten temat, gdyż uciekł w trosce o swoje życie. Były też działania godzące bezpośrednio w kapłanów dobrego boga Mitry – na jednego z nich nasłano zabójców, którzy jednak nie zdołali dokonać mordu. Zdołano ich zabić, a na ich szyjach znaleziono asurańskie talizmany…

Bohaterowie po spożyciu późnego śniadania wrócili do swoich kwater, aby przygotować się do wyjścia i poszukiwań Constantusa, gdy do pokoju ktoś zapukał. Zrobił to bardzo dyskretnie, tak że niemal nie było słychać pukania. Po chwili zapukał znowu.
 
xeper jest offline