Szpiedzy nie wróżyli dobrze całej operacji. Ktoś namierzał Berdycha albo ich kompanię i na pewno nie byli to standardowi wrogowie orka. Za dobrzy byli na zwykłych wrogów.
Zamęt pogłębiała blondyna, choć to ona ostrzegła przed szpiclem. Nie należało jej ufać. |