Manni, Layla napisała, żeby stworzyć postać, którą zawsze chciało się zagrać. W dwóch sesjach Warhammera na dwóch krasnoludach próbowałem do tego dojść (lub czegoś podobnego) i w obu nie zdążyłem. W pierwszej od wioskowego pomocnika kowala udało się dobić do momentu przejścia na kapitana najemników (1 ed.), ale sesja zawieszona. W drugiej sesja skończyła się po kilku turach
__________________ Drogi Współgraczu, zawsze traktuję Ciebie i Twoją postać jako dwie odrębne osoby. Proszę o rewanż. Wszystko, co powstało w sesji, w niej również zostaje. Nie jestem moją postacią i vice versa. |