Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 11-05-2018, 14:43   #52
Vess
 
Vess's Avatar
 
Reputacja: 1 Vess ma wspaniałą reputacjęVess ma wspaniałą reputacjęVess ma wspaniałą reputacjęVess ma wspaniałą reputacjęVess ma wspaniałą reputacjęVess ma wspaniałą reputacjęVess ma wspaniałą reputacjęVess ma wspaniałą reputacjęVess ma wspaniałą reputacjęVess ma wspaniałą reputacjęVess ma wspaniałą reputację
Uszczęśliwiona tym, że towarzyszom spodobał się jej plan, Coyra wróciła z nimi do karczmy. Wieczór upłynął bardzo przyjemnie, Gwenda była w swoim żywiole.
- Cudowna jesteś. Jak tylko wrócimy, bardzo cię proszę, zagraj mi coś z pewnej księgi... - Melodie Wewnętrznego Piękna... Tak jej ich brakło.

Rozmarzyła się. Ranek nadszedł zbyt szybko. Powrót do brutalnej rzeczywistości. Czas pójść i prawdopodobnie zabić kilkoro ludzi, co na pewno się skończy kłopotami. Jeżeli tak posępne myśli towarzyszyły jej przy porannym układaniu włosów, to mogło tylko znaczyć, że zbliżał się Ten Czas w Miesiącu... Może to dobry czas na strzelanie do ludzi...

* * *

Plan do tej powy przebiegał wzorowo. Rosomaki wpadły w pułapkę. Koncentrując się, mniszka zaczęła słać strzały jedna za drugą. Walka nie powinna potrwać długo.

Flurry of Blows z wydaniem ki na dodatkowy atak, każdy w inny cel.

 
Vess jest offline