Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 12-05-2018, 21:01   #95
Slan
 
Reputacja: 1 Slan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputację
Policja naprzeciw mroku.

Duch podrósł, był już wielkości małego dziecka. Miał durze uszy, które na końcach przekształcały się w długie frędzle, a jego fioletowa skóra zdawała się być pokryta cienką warstwą oleistego śluzu. Zamiast nosa m= i ust miał długą trąbę zakończoną chwytną dłonią. Prawdziwe usta znajdowały się na brzuchu. Uśmiechnęło się ukazując kilka rzędów rekinich zębów.

- Jestem sługą Dziecięcia ciemności! Przygotujcie się na jego przyjście – rzekło głosem tak jedwabiście słodkim, że zdawał się pasować raczej do luksusowej prostytutki.. Zaśmiało się i zatrzepotało uszami wznosząc się w powietrze. Trzech z czterech przybyszów przybrało postawy bojowe i z ukrytych pod pozornie zwyczajnych ubrań cisnęło wodniste pociski, a ich czwart towarzysz podniósł zie,=mną tarczę, którą się zasłonił przed pociskiem Marko. Ale wtedy poleciała w stronę ducha ryba, której szczery odór Kaburagi poczół nawet gdy leciała. Duch chwycił ją brzuch paszczą i połknął w całości. Oczy wyszły mu na wierzch i zwymiotował trąbą.
- Co wy! Trujecie nieświeżymi rybami!? – zawołał oburzony.
- MOJE RYBY SĄ ZAWSZE świeże – – handlarka rzekła głosem pełnym niewypowiedzianej grozy, a dzieci popatrzyły na ducha z czystą nienawiścią.

Aiko i Migmar
Aiko nagle poczuła, że tłum ją ściska i wypycha do góry, znalazła się na morzu ludkich rąk rozentuzjazmowanych słuchacz, Hideki jej pomachał zadowolony u=i zauważyła że przesuwa się rękach ku scenie, gdzie właśnie toczyła się zażarta walka.

Migmar był zachwcony. Właśnie brał udział w wielkim koncercie, gdzie konferansjerką była sama Ikki! Wszystko zdawało układać się w najlepszym porządku, aż…
Na scenę wyso,iła Toki i jej kumpel Tako… Albo na odwrót, nikt tego nie potrafiłby rozstrzygnąć.
- Sprzeciwiłeś się rozkazom Shoguna Meelo! Nikt nie opuszcza jego świątyni …
- Żywy...- dokończył jej towarzysz.
 
__________________
Myśl tysiąckrotna to tysiąckroć powtórzone kłamstwo.
Myśl jednokrotna, to niewypowiedziana prawda...
Cisza nastanie.
Awatar Rilija
Slan jest offline