Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 13-05-2018, 14:54   #40
Adr
RPG - Ogólnie
 
Adr's Avatar
 
Reputacja: 1 Adr ma wspaniałą reputacjęAdr ma wspaniałą reputacjęAdr ma wspaniałą reputacjęAdr ma wspaniałą reputacjęAdr ma wspaniałą reputacjęAdr ma wspaniałą reputacjęAdr ma wspaniałą reputacjęAdr ma wspaniałą reputacjęAdr ma wspaniałą reputacjęAdr ma wspaniałą reputacjęAdr ma wspaniałą reputację
Wilczyński po wieczerzy postanowił zażyć spaceru. Chłodno było, wiało tak, że lepiej bez powodu nosa za drzwi nie wyściubiać. Ale coś Jakuba ciągnęło na pole ze dworu. Jakieś przeczucie, intuicja nie pozwalała mu usiedzieć na miejscu. No i nabrzmiały po wieczerzy pęcherz.

Zarzucił na grzbiet szubę podbitą futrem. Wzuł buty czerwone i poszedł za dwór. Ano i królowie po wieczerzy chadzają. Taka już ludzka natura. Pachołków dworskich zapytał o drogę. Ano wskazali mu brzezinę, gęsty młodnik, za którym Wilczyński ulżył sobie. A że chłop był z niego słusznej postury, przeto niemal pacierz w krzakach spędził.

Wrócił Jakub lżej mu się zrobiło na ciele. Ale nie na duszy. Gdyby tak z duszy można było nieco trosk upuścić. Lało by się z tej duszy jak z rynny w czasie burzy. Może udało by się tym sposobem duszę jako tako oczyścić. A choćby i nawet się udało to i tak wszystko na nic, kiedy ta dusza sprzedana. A śmierć - niezawodny przewoźnik - zawiezie ją prosto do piekła. takie to smutne myśli zaprzątały głowę Jakuba kiedy zasypiał. Jeno w oddali coś mu zwidywało. Coś przeczuwał. Coś na niego czekało. A było to wielkie czekanie.
 

Ostatnio edytowane przez Adr : 13-05-2018 o 18:42.
Adr jest offline