Sytuacja zmieniła się diametralnie, więc musiałem zatrzymać akcję.
Jak pisałem, droga do celu jest kręta i wąska, właściwa trasom biegnącym w górach; jesteście poza miastem, więc latarni brak i jedyne światło pochodzi od reflektorów samochodowych.
Nie wiem czy w takich okolicznościach chcecie jechać dalej, zawrócić, zatrzymać się, czy jechać w zupełnie inne miejsce.
Mogę za to spokojnie powiedzieć to, co powiedziałem Grave Witch, gdy wypytywała mnie o informacje do swojego posta: w radio leci sobie
to.