19-05-2018, 07:17
|
#8 |
| Dellare spojrzał na andoriankę. Przyjaciel ojca? Co za doskonała okazja! Jaka szkoda, że był urobiony po łokcie i czas naglił. Cóż, jeszcze będzie czas i sposobność, a Ta'nar może do czegoś się przydać... pod płaszczykiem spotkania ze starym przyjacielem rodziny rzecz jasna. Kim był on by wybrzydzać?
- Czekam na raport, Komandorze. - powiedział cicho z lekkim uśmiechem upewniając się, że nikt ich nie usłyszy. Po cichu liczył, że PO wyciągnie jakieś cenne informacje od Fornala. Dobry test dla niej. Zobaczy się co kot przyniesie.
Teraz jednak wrócił do sprawy na dłoni... a dokładniej do członka wywiadu. Interesowało go wszystko, bo tak naprawdę nie wiadomo było co można spotkać hen tam wśród gwiazd, a tylko łupi nie docenia wartości sprawdzonej informacji.
__________________ Rozmowy przy kawie są mhroczne... dlatego niektórzy rozjaśniają je mlekiem! |
| |