Pytałam już o to Matrixa i powiedział, że w środku Dungeuonu będzie ciężko wprowadzić nową postać i że za Ellingwooda podczas walk będzie decydować cała drużyna i że w razie czego jest on first to die. Chociaż może pomysł z przejęciem postaci podpadnie mu do gustu
W końcu łatwiej kiedy za postać decyduje jedna osoba, a nie pięć