Najgorszy w zrzucie orbitalnym jest sam moment zetknięcia kabiny z ziemią...
Hiija przypomniała sobie swój pierwszy zrzut i to jak długo musiała potem jeszcze walczyć z żołądkiem i nie tylko...
Tuż po lądowaniu założyła na siebie płaszcz i chustę zgodnie z instrukcją jaką otrzymali jeszcze na statku.
Wyciągnęła z stojaków swą broń, w duchu dziękując Imperatorowi, że jest cała, i nic jej nie uszkodziło.
Założyła maskę i gogle, i z całym swym osprzętem wyszła na zewnątrz.
__________________ Whenever I'm alone with you
You make me feel like I'm home again
Dear diary I'm here to stay |