Nadal nie o to mi chodziło.
Wczoraj o 23:26 napisałaś "Za godzinę oczekuję od każdego z was, pełnego raportu." Więc jakby zmieszać fikcję z realem, to raport powinien być najpóźniej o 00:26, czyli już teraz jesteśmy o 15 godzin spóźnieni. Dlatego pisałem, że może to zająć nieco więcej czasu.