KDDL było bardzo zaskoczone swoją żywością. Okazało się, że Maruda nie jest jednak Wężem! To dobrze, bo nie zginął nikt z miasta. I było to dziwne. I dlaczego Hel, nieboszczka, wskrzesiła postaci dobrą i neutralną? KDDL nic nie rozumiało, ale powiedziało za to:
- Głosuję na Marudę. |