Odezwała się starsza z kobiet -Nate Scribner, jeden z bogatszych posiadaczy ziemi tutaj, w zeszłym roku kury chorowały i musieliśmy się u niego zapożyczyć na lichwiarską stawkę żeby kupić dodatki do paszy, niewiele to pomogło i nie daliśmy rady się odbić więc złożył nam propozycje że albo wynosimy się z naszej farmy albo wykonamy dla niego coś do czego nie chce wysyłać swoich ludzi. Resztę historii już znacie Alice
kątem ucha słuchałaś rozmowy w salonie, wygląda na to że udało się przekonać dziewczynkę bo drzwi się uchyliły i wyjrzała z niej mała twarzyczka otoczona blond włoskami. Popatrzyła chwilę na ciebie i chyba zaaprobowała to co widziała. -Co z Cherry? Nie zrobiłaś jej krzywdy? Cherry jest miła.
__________________ A Goddamn Rat Pack! |