Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 29-05-2018, 13:57   #89
Sayane
 
Sayane's Avatar
 
Reputacja: 1 Sayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputację
Luna postudiowała magiczną księgę ile mogła bez "odpalania" zaklęć i padła spać. Wiedziała, że musi być w pełni sił by kolejnego dnia uleczyć obrażenia towarzyszy. Ogrzy smród traktowała jako słuszną karę i nie narzekała za bardzo.

Kolejnego dnia zbudziła się zaś świeża jak skowronek, z nowym zapasem sił magicznych oraz entuzjazmu. Zwłaszcza ten ostatni przydał się, gdy "kamol" niespodzianie objawił się w pobliżu jaskini.

Luna zerknęła na niego raz i drugi, udając, że wcale go nie widzi. Zamieniła kilka niezobowiązujących zdań z Yetarem. Pogwizdując zaczęła spacerować wte i wewte, i rozciągać zdrętwiałe po śnie w spartańskich warunkach mięśnie i kości, by z nienacka skoczyć w stronę "kamienia". Niczym skrzydlata żaba miała zamiar wskoczyć na kamol, obejmując go naraz rękami i nogami. Teraz już jej nie ucieknie!!

Skok z zaskoczenia na czubek kamola Hadzia!


 
Sayane jest offline