Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 30-05-2018, 22:31   #464
Prince_Iktorn
 
Prince_Iktorn's Avatar
 
Reputacja: 1 Prince_Iktorn ma wyłączoną reputację

Opis fabularny
Wspominając smak wypitego na śniadanie wina, Bhatra wpadła wprost na wrogów, uderzając mieczem na prawo i lewo, jednakże zamaskowani wojownicy sprawnie zasłaniali się tarczami i żelazne ostrze odbijało się od ich tarcz. Samarytha z dzikim okrzykiem popędziła prosto w stronę Maga. Sprawnie ominęła przemieszanych wrogów i walczących z nimi towarzyszy, jeden z biegnących w ich stronę wojowników zdołał zamachnąć się na nią mieczem. Ku jego niezmiernemu zdziwieniu z głośnym brzękiem spiżowe ostrze pękło, gdy gladiatorka odbiła zbliżający się cios. Dziewczyna nie tracąc czasu popędziła dalej, obskakując z boku wojowników otaczających maga i znalazła się za jego plecami. Okrzyk radości dziewczyny nie zrobił jednak na Złotej Masce otoczonej strażnikami większego wrażenia. Marcus natychmiast nałożył strzałę na cięciwę i wypuścił ją. Pierzasty pocisk już opuszczał łuczysko, gdy w ostatniej chwili jeden z wojowników towarzyszących magowi zasłonił strzelcowi cel. Żelazny grot rozdarł spiżowe płytki pancerza i zamaskowany wojownik zachwiał się ogarnięty bólem.
Mag wskazał ręką na gladiatorkę, a jego głos zabrzmiał metalicznie.
- Wszystko co żyje, jest posłuszne mojej woli! Przybywajcie, Robaki Ziemi!

Wydawało się, że sama ziemia zafalowała. W mgnieniu oka u stóp dziewczyny wyroiły się mrówki, chrząszcze, wije i cała masa latającego robactwa. Próbowały wejść na gibkie ciało gladiatorki, gryząc i szarpiąc gdzie się tylko dało. Samarytha straciła orientację opędzając się od nich, gniotąc je tarczą, zgarniając i zrzucając z siebie. Strażnicy maga rzucili się z ostrzami na wojowniczkę, jednak przez jej oszalałe ruchy prawie wszyscy chybili. Prawie. Jeden z nich wyczekał na odpowiedni moment i gdy dziewczyna była zajęta zrzucaniem ze swego uda pnącego się w górę ogromnego wija, Srebrna Maska ciął potężnie przez plecy gladiatorki. Ta w ostatniej chwili półobrotem zdołała nieco osłabić cios, ale i tak krzyknęła z bólu gdy spiżowe ostrze rozorało jej plecy. Przecięta opaska osłaniająca piesi opadła na ziemię.
Dwóch wrogów ruszyło na Marcusa, który sparował jeden cios łuczyskiem, jednak drugi przeciwnik zdołał ominąć gardę łucznika. Stary pancerz oficera Żelaznej Falangi spełnił jednak swoje zadanie. Srebrna maska zaklął wściekle, gdy jego spiżowy miecz pękł na żelaznych łuskach. Odrzuciwszy ułamaną rękojeść, wojownik sięgnął po sztylet.
Amazonka związała w walka trójkę przeciwników. Z głośnym brzękiem miecze uderzały o tarcze, jednak żadna ze stron nie zdołała uzyskać przewagi…


Mechanika

Runda 1
Bhatra 2 ataki->1) 4 lub 4 (-2) vs. 7 ->pudło, 2) 2 lub 2 (-2) vs. 7 -> pudło
Samarytha test biegu ->4 -> ruch w stronę maga omijając walczących. Jeden z wrogów dostaje atak okazyjny.
Srebrna maska atak -> 1-> krytyczne pudło i miecz z brązu pęka.
Samarytha Zastraszanie na Maga. Zastraszanie 8+1 lub 1 (-2 za dwie akcje w rundzie) vs 8 lub 4 maga. -> próba nieudana.
Marcus strzela w zasięgu krótkim w maga.
Strzelanie -> 12+1 lub 1 (+3 za przewagi) vs. 4 -> zdane z przebiciem. Działa zasada fanatyków, Obrażenia 1+5+2=8 dostaje
Mag rzuca Pocisk na Samarythę (+2 Pm za łącznie 3 Pociski). 1) 12+8 lub 2 -> trafienie z przebiciem, 2) 1 lub 6+4 -> trafienie z przebiciem, 3) 5 lub 3 -> trafienie bez przebicia.
Obrażenia 1) 5+5+5(-2 tarcza)-> 13 Szok i 2 rany -> darmowy test wyparowania 1 lub 3 -> nie wyszło -> test wyparowania za fuksa 6+5 lub 4 -> dwie rany wyparowane. Samarytha ma 1 fuksa.
Obrażenia 2) 2+3+3(-2 tarcza)= 6 Szok u Samarythy
Obrażenia 3) 4+1 (-2 tarcza)=3 bez efektu.
Wojownicy ruch.
Trzech atakuje Samarythę. 1) 6+2 =pudło 2) 3+2= pudło 3) 8+6+2=trafienie z przebiciem.
Obrażenia 3) 2+4+4= 10 Szok i rana, za poprzedni Szok są 2 rany. ->-> darmowy test wyparowania 1 lub 5 -> 1 rana wyparowana -> pozostaje jedna rana. Samarytha ma 1 fuksa.
Dwóch atakuje Marcusa 1) 4 =pudło 2) 1= krytyczne pudło.
Trzech atakuje Bhatrę 1) 3 +2=pudło 2) 7+2=pudło 3) 7+2=pudło Kontratak na jednego z nich
Walka 2 lub 1 (-2)=pudło.
Inicjatywa na 2 rundę
1 Marcus
2 Bhatra
3 Samarytha wyjście z Szoku 5 lub 3 (-1 za ranę) -> wychodzi z Szoku i może działać.
4 Wrogowie.


Będę miał ograniczony dostęp do Internetu do 4.06 więc jeśli dacie deklaracje, to mój odpis pewnie będzie nie wcześniej niż 4.

Kerm, nie rzucałem Ci na potrójny atak, bo nie deklarowałeś i poza tym wtedy masz -2 do Obrony do swojej następnej rundy. W tej sytuacji możesz się trochę Marcusem cofnąć. Ryzykujesz 2 ataki okazyjne, ale będziesz mógł strzelać. Jeśli pozostaniesz w zwarciu, nie możesz używać łuku.

Bhatra ma 0 fuksów
Marcus ma 1 fuks
Samarytha ma 1 fuks.

To jest ostatnie starcie zaplanowane przeze mnie w tym dziale fabularnym, jeśli zwyciężycie, pokonacie głównego agenta Xalotuna na Wyspach.

Slan, nie rzucałem Ci na wyparowanie drugiego ciosu za fuksa, bo musiałbyś mieć przerzut a jest na to mała szansa. Jeśli chcesz żebym rzucił, to daj znać, zedytuję posta. I jeśli Samarytha to przeżyje, to rozwiń sobie Wigor, bo obrażenia wchodzą w nią jak w masło…
 
__________________
-To, że 99% ludzi jest innego zdania niż Ty, wcale nie znaczy, że to oni mają rację.
Prince_Iktorn jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem