Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 05-06-2018, 22:30   #26
JohnyTRS
 
JohnyTRS's Avatar
 
Reputacja: 1 JohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputację
Był to chybs ostatni jego tagi długi pęd przez pustynię. Zamierzał zwiać z tej planety. Ścigacz zostawiał za sobą górę pustynnego pyłu. Prawie każdy wiedział, gdzie jest stary port, ale nikt się do niego nie zapuszczał, wszystko już rozszabrowano.

Wyhamował na środku, pierwsze spojrzenie padło na wieżę:
-Lecę na górę.

Wspiął się sprawnie. Z tego miejsca miał najlepszy wdiok, ale zero możliwości ucieczki. Zszedł na dół, wszedł do jedengo z budynków, rzucił okiem na ewentualną drogę ucieczki. To było o wiele lepsze miejsce. Pozostało wrócić tu później...

Twarz przywódcy Norsjan tkwiła w celowniku.
-Mam go w wizjerze, potem strzelam do tego co chyba steruje androidami, następnie się zobaczy, chyba ten gość z Syndykatu, nigdy wcześniej go nie widziałem.

Zależało im, żeby marsjańce i Syndykat sami się wystrzelali. I nie może pozwolić, żeby którakolwiek ze stroń przejęła ten moduł.
 
__________________
Ten użytkownik też ma swoje za uszami.
JohnyTRS jest offline