Żeby więcej nie spamować, to zaspany Ludo szybko przebiera nogami i wybiega za plecy Słowika, Hansa, czy Lilou (w stronę dywaniku z niedźwiedzia).
Choć jakby dwaj pierwsi się tam wycofali, to goniących skrytobójców można by zajść od boków (z pokoi).
__________________ Mistrz gry nie ma duszy! Sprzedał ją diabłu za tabelę trafień krytycznych! |