Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 09-06-2018, 03:20   #291
Pipboy79
Majster Cziter
 
Pipboy79's Avatar
 
Reputacja: 1 Pipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputację
James "Nitro" Carter - znerwicowany technik


- Ej, no co ty?! - James poczuł ulgę gdy wreszcie wylądowali w bazie SHIELD. Tutaj sądził, że wreszcie odsapnął. Slag był już wypakowany, Jurij zabrany przez medyków, ktoś jeszcze zaczął taszczyć tego obcego typa zgarniętego przez chłopaków z dachu no wreszcie wyglądało, że jest etap "po misji". Dlatego nagłego zwrotu akcji od strony kogoś z bazy kompletnie się nie spodziewał. Więc tym bardziej był zaskoczony widząc jak jakiś facet wpycha lufę pistoletu pod brodę "Tęczówki" jak po cichu pozwolił sobie ochrzcić Sandy.

Podgolony na głowie nowy narybek SHIELD rozejrzał się dookoła. Ale chyba i nowi członkowie grupki specjalnej, i agenci w gajerach i sama Sandy byli też podobnie zaskoczeni. Ale po tej chwili zaskoczenia i konsternacji wszystko potoczyło się jeszcze szybciej.

James nie był pewny kto zaczął. Ale skoro zaczął nie zamierzał stać bezwolnie. Też chciał dorzucić swoje trzy grosze do odbicia ich agentki prowadzącej. Zauważył tylko jak drobna brunetka atakuje tego typa lodowym pociskiem. On sam miał zbyt mało czasu i przestrzeni by zmajstrować któryś ze swoich improwizowanych cudacznych urządzeń które nawet czasem nie wybuchały w rekach. Serum używać nie chciał. W strzelaniu orłem nie był. Więc po prostu rzucił się na tego typa z pistoletem próbując zajść go z flanki, od ręki z pistoletem. Gdyby pocisk ich lodowej nastolatki nie powalił typa od ręki miał nadzieję chociaż złapać go za rekę trzymającą pistolet. Może w zamieszaniu by się udało? Przynajmniej na to liczył Carter.
 
__________________
MG pomaga chętniej tym Graczom którzy radzą sobie sami

Jeśli czytasz jakąś moją sesję i uważasz, że to coś dla Ciebie to daj znać na pw, zobaczymy co da się zrobić
Pipboy79 jest offline