@
Avitto
Mnie tam pasuje wszystko, co wymyślisz. Szczerze przyznam, że gram nie dla scenariusza, czy nawet MG, ale dlatego, że ciekawią mnie relacje wewnątrz-drużynowe, a nie zwroty akcji, czy wartka fabuła. Równie dobrze możesz stwierdzić, że ten grabarz miał pijackie wizje i żadnych umarlaków tam nie było, a ja i tak pewnie będę się dobrze bawił, bo nastawiam się na fabularny rozwój swojej postaci. Choć nie ukrywam, że parę umarlaków z chęcią ustrzeliłbym w międzyczasie
Cytat:
Ja czekam tylko na informację od Avitto co do postaci, bo niekoniecznie Douko musi tutaj grać. Przy tej ilości morrytów, aż kusi zrobić kogoś również powiązanego z Morrem. Swoją droga mam podobne doświadczenie z tą postacią jak hen z Żarem. Do 4 sesji startowałem i żadna z nich nie przetrwała do końca, być może czas przełamać złą passę.
|
Mnie tam Douko pasuje, idealnie wkomponuje się w tą pasującą do siebie jak pięść do nosa drużynę. Jedyne co mnie się trochę mniej podoba, to fakt, że jest weteranem, czyli trzecią z kolei postacią w drużynie, która ma ten sam zestaw umiejętności. Nie żebym się tu Feniu narzucał, ale czy rozważałeś może ścieżkę rozwoju z Realm of the Ice Queen?