Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 12-06-2018, 11:46   #115
Nami
INNA
 
Nami's Avatar
 
Reputacja: 1 Nami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputację
Moja wizja jest mniej więcej taka jak Phila :P

Nie traktuję Morrytów jako szamanów, tylko bardziej jako zakon. Z tą hierarchią to faktycznie, nie przykładają do niej większej wagi - oczywiście jest jeden kapłan najwyższy, ale to nie ma aż tak wielkiego znaczenia. Morryci działają na własną rękę, każdy indywidualnie. Mają bowiem poczucie obowiązku, wierzą w wyższą ideę życia i śmierci. W mojej historii postaci dodałam jeszcze prorocze sny, które stworzyły z Elsy wybrańca Boga i nadały jej życiu wyższego celu niż zakopywanie martwych - co nie zmienia faktu, że nigdy nie odmówi pochówku, bo "jest służką swego Pana". Dla mnie Morryci to ludzie głębokiej wiary i czynnie walczący z nekromancją. Ogólnie są potrzebni jedynie ludziom w żałobie oraz tam, gdzie dzieją się nienaturalne rzeczy jak powstanie zmarłych do życia. Poświęcają całe swoje jestestwo na walkę z plugastwem i wyznawcami Khorna. Nie boją się śmierci ponieważ jeśli ta nastąpi, to znak, że Morr bardziej potrzebował ich u swego boku. Wydaje mi się, że tej wizji daleko do szamanizmu (:
 
__________________
Discord podany w profilu
Nami jest offline