Wątek: X-COM
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 12-06-2018, 22:26   #3
Raging
 
Reputacja: 1 Raging ma wspaniałą przyszłośćRaging ma wspaniałą przyszłośćRaging ma wspaniałą przyszłośćRaging ma wspaniałą przyszłośćRaging ma wspaniałą przyszłośćRaging ma wspaniałą przyszłośćRaging ma wspaniałą przyszłośćRaging ma wspaniałą przyszłośćRaging ma wspaniałą przyszłośćRaging ma wspaniałą przyszłośćRaging ma wspaniałą przyszłość

Lena stanęła przed drzwiami Kapitana Edwarda Greya zwanego „NightWalker”. Poprawiła pospiesznie ubranie, wyjęła z kieszeni lusterko i sprawdziła czy nie rozmazała makijażu. Sprawdziła czy ma wszystkie potrzebne dokumenty i zapukała do gabinetu. Kiedy usłyszała zaproszenie weszła bez żadnych dodatkowych ceregieli. Za biurkiem siedział postawny pewny siebie mężczyzna. Mimo iż czas odcisnął się na jego twarzy, nie widać był aby stracił choć trochę ze swojej sprawności. Spojrzał do góry surowym wzrokiem i westchnął. Widać, że może na polu walki nic mu nie było straszne, ale przeprawa z panną Grey nie jest dla niego łatwa.

Cześć tatusiu – rzuciła Lena i podeszła ucałować ojca w policzek. Szybko przytuliła się do niego. Wreszcie jeszcze nie tak dawno myślała, że nie żyje. Stary odwzajemnił uścisk, choć widać, że nie jest przyzwyczajony do okazywania uczuć. Wskazał milcząco krzesło naprzeciwko i czekał.

- Tato mam nadzieje, że udało ci się przedstawić mój pomysł wyżej. I jak zaakceptowali.? Udało się?

- Spokojnie. Tak przedstawiłem twój pomysł wraz z opinią i rekomendacją profesora Saharuka. Dostaniesz swoją szansę. Niedługo zostanie otwarta nowa baza. Będziesz miała możliwość spróbować zrealizować swój pomysł. Ponieważ profesor odmówił poprowadzenia Wydziału Biologicznego ty zostaniesz jego dowódcą. Skompletuj zespół i potrzebne ci zapasy. W styczniu ruszacie.

-Ach super. – dziewczyna podskoczyła i zaczęła całować ojca po całej twarzy. Następnie wybiegła z pokoju. Kapitan opadł ciężko z sapnięciem na fotel.

Drzwi otworzyły się nagle – Tatku w teczce masz dossier potrzebnych mi ludzi. Załatw ich przeniesienie, a ja z nimi już pogadam. To pa. Całus. – I wybiegła. Mężczyzna wyjął z szafki butelkę whisky double bullet, nalał sobie szklaneczkę i wypił duszkę.

***

Lena wstała z łóżka i poszła pod zimny prysznic. Nic tak dobrze nie robi po milej nocy jak zimna woda zmywająca pot miłosnych igraszek. Kiedy wróciła z łazienki obudziła pocałunkiem Isake.

- Wstawaj maleńka. Ja idę poćwiczyć, a ty się ogarnij. Spotkanie mamy za 2 godziny w labie. Musimy omówić kilka rzeczy z resztą ekipy –

Azjatka przeciągnęła się kusząco.– To może potrenujesz ze mną. Zobaczysz jaki dam ci wycisk, aż opadniesz z sił.- I wciągnęła Lene z powrotem pod pościel.

***

Kiedy Lena wchodziła do Labu wszyscy już czekali. Widać, że każdy był podekscytowany i wszyscy rozpoczęli już pakować potrzebnych rzeczy. Wszędzie stały ciężkie plastikowe walizki do spakowania i zabezpieczenia sprzętu laboratoryjnego, który będzie potrzebny w nowej bazie.

- Hej. Super, że już jesteście. – zawołała Lena od drzwi. Dziewczyna na oko miała mniej niż 30 lat. Bardziej wyglądała na studentkę ostatniego roku medycyny niż nowego szefa Wydziału Biologii w nowej bazie w Saint Louis, ale kto wie może w tej pięknej główce uda się znaleźć coś mądrego.

Wraz z Leną do pomieszczenia weszła Isaka Ishihara. Była to świetna lekarka, podobno połowa oddziału szybkiego reagowania zawdzięczała jej życie i zdrowie raz, a druga polowa co najmniej kilka razy. Niestety brzydziła się wszelką formą przemocy, a przysięgę Hipokrates traktowała poważnie.

[MEDIA]http://lastinn.info/attachment.php?attachmentid=1039&stc=1&d=152883545 7[/MEDIA]

- Cześć chłopaki – Lekko skłoniła się przed profesorem, a pozostałym chłopakom przybiła piątkę.


Profesor Shan Saharuk człowiek legenda. Od samego początku związany jest z X-com. Podobno prowadził jedne z pierwszych sekcji obcych. Na ich budowie i funkcjonowaniu zna się jak nikt inny. Młodsi koledzy żartują sobie za jego plecami, że sypia z trupami obcych.

- Pani Leno Grey cieszę się, że udało się pani do nas dołączyć. Z tego co słyszałem nie uda nam się zabrać całości sprzętu w pierwszej turze. To jest niedorzeczne. Jak mamy podjąć pełnię badań w tej nowej bazie jeżeli nie będziemy odpowiednio wyposażeni. Mam nadzieje, że to jakaś pomyłka.


- Niestety panie profesorze. Dowiedziałam się dopiero wczoraj, że na początek uda nam się jedynie otworzyć jeden Biolab. Dlatego musimy podzielić nasz sprzęt odpowiednio na kilka części. W pierwszej musimy wziąć wszystko co niezbędne do rozpoczęcia badan. Reszta zostanie dowieziona potniej kiedy uda nam się zaadoptować więcej pomieszczeń do odpowiednich standardów. Rozumiem, że tak znakomity specjalista powinien pracować na sprzęcie najwyższej jakości, jednak słyszałam nie raz od Kapitana Greya, że pierwsze badania przeprowadzał pan nawet w gorszych warunkach z doskonałym skutkiem i efektami. – Lena wiedziała, że profesor lubił być czasem połechtany i doceniony.

- A co z moim sprzętem? Jak będziemy mieć na początek jedynie biolab, to bida. Do dupy z taka robotą. Słyszałaś Isaka, gdzie teraz będziemy pracować nad nowymi rączkami i nóżkami dla twoich kolegów z szybkiego.– Wyburczał rozgniewany Ivan. Kilka serwomechanizmów poruszyło się na jego cybernetycznej ręce kiedy w gniewie zaciskał i rozluźniał mechaniczne palce.


- Spokojnie Ivan. Znajdziemy dla Ciebie jakaś robotę. Może zamiast dotykać tylko tego mechanicznego sprzętu uda ci się nawet dotknąć jakiegoś żywego ciałka , jak będziesz grzeczny- zadrwiła Lena przytulając się do azjatki. Ivan od razu poczerwieniał i obrócił się w stronę stołu udając, że coś tam pakuje.

Jedyny, który milczał rozwalony na jednym z krzeseł był Sam Kewiński. Najnowszy nabytek Leny. Udało się jej go wywalczyć. Bił się o niego zarówno Wywiad jako Siły Szybkiego Reagowania. Świetny specjalista od podejścia wroga i jego unieszkodliwienia. Lena chciała za jego pomocą pozyskać jak najwięcej jak najmniej uszkodzonych ciał obcych i hybryd. Jednak jego głównym zadaniem miało być przyszkolnie i dopracowanie wspólnie narzędzi i metod pozyskania żywych hybryd i obcych. Bo tylko informacje i materiał do badań zdobyty na żywych będzie miał największe znaczenie. Dodatkowo jeżeli pozyskamy żywych to będzie można na nich spróbować przeprowadzić badania w celu uzyskania np. bio broni przeciwko obcym, a także ich genomu. Sam najwięcej czasu spędzał z profesorem chłonąć wiedzę na temat już przebadanych hybryd i możliwość ich eliminacji.

No dobra zabierajmy się do pakowania – rzuciła Lena

***

Kilka godzin później kiedy cały sprzęt znajdował się już ładnie zapakowany w pudlach, podzielony na grupy i dobrze opisany, Lena wyciągnęła z lodówki na próbki kilka butelek whisky double bullet i zaczęła rozlewać do szklaneczek.
Popracowaliśmy, to teraz się zabawmy. Nasze zdrowie. ...
 
Załączone Grafiki
File Type: jpg Lena Grey.jpg (17.6 KB, 270 wyświetleń)
lastinn player
File Type: jpg isake.jpg (15.1 KB, 268 wyświetleń)
lastinn player
File Type: jpg ivan.jpg (16.8 KB, 268 wyświetleń)
lastinn player
File Type: jpg sam.jpg (18.5 KB, 267 wyświetleń)
lastinn player
File Type: jpg profesor.jpg (15.7 KB, 269 wyświetleń)
lastinn player
Raging jest offline