Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 06-07-2007, 09:41   #123
malahaj
 
malahaj's Avatar
 
Reputacja: 1 malahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputację
Aydenn


- Rzeczywiście, chyba nie było okazji. Jestem Aydenn. -
Elf przywitał sie z bardem, czekając z pytaniami, aż ten usiądzie i zamówi dla niech obu czerwone wino.
- Mam nadzieje, że twoja rodzina odzyskała zdrowie pod opieką medyków. Dziewczyna wyglądała na bardzo młodą... Niestety niczym poza uzdrawiająca miksturą nie mogłem jej już pomóc. -
Najemnik przez chwile przysłuchiwał się odpowiedzi mężczyzny, z wolna sącząc wytrawny trunek z udekorowanego w smocze motywy (a jakże) kielicha.
- Cóż, wojna ma to do siebie, że nikomu nie pozwala pozostać obojętnym. Też mieliśmy do czynienia z efektem owych piorunów, o których wspominałeś. Nieopodal siedziby Szlachetnej Gildii Inżynierów zabiliśmy ożywione drzewo, które zaatakowało naszego... - tu Aydenn wyraźnie się zawahał, szukając odpowiedniego słowa. - ...towarzysza. Niestety w trakcie starcia straciliśmy innego, porwanego przez latający szkielet. -
Tutaj elf dokładnie opisał latające stworzenie i okoliczności w jakich sie pojawiło, by zaraz zniknąć.
- Czy widziano już tutaj podobne istoty? Możesz mi o nich coś powiedzieć, lub znasz kogoś, kto ma taką wiedze? Każda informacja może być pomocna. Staram się odnaleźć naszego druha, a nie mam dużo czasu. Istota z pewnością była nieumarłym tworem jakiegoś nekromanty, lub dzikiej magii. Myślałem, żeby zacząć od sprawdzenia miejscowego cmentarza, oni lubią takie miejsca. Możesz wskazać mi drogę? Przydały by się też jakieś środki do walki z takimi stworzeniami. Wiesz, gdzie mogę coś takiego zdobyć? -
Aydenn słuchał odpowiedzi barda nadal spokojnie sącząc wino, od czasu do czasu tylko przerywając mu, dopytywaniem się o szczegóły. Już dawano nauczył się, że wiedza to broń. I to często o wile skuteczniejsza niż ostrza czy czary. A najemnik lubił być odpowiednio uzbrojony, przed każdym starciem...
 
malahaj jest offline