Jednak odpisałem dziś, źle się pisze z bólem, ale mam nadzieje, że zrozumiale. Mechanicznie może takie coś nie bardzo ma sens, więc mam nadzieje, że jeśli wróg uderzy to ochotnicy będą oddawali ciosy.
Wydaje mi się, że przeciwko tym walczącym granicznym nie można było zastosować bonusowego ataku. Do tego, chyba potrzebowali chwili czasu, żeby nie wyglądało tak, że to oni mają darmowe ciosy w plecy moich ludzi.
*mur z włóczni, oczywiście jeśli się posługują akurat taką bronią.
__________________ Mistrz gry nie ma duszy! Sprzedał ją diabłu za tabelę trafień krytycznych! |