Prince_Iktorn

Jeśli chcecie coś jeszcze załatwić ze starszymi/wodzami Wyspiarzy, to jeszcze jest na to czas dopóki nie wypłyniecie.

Do Waszej załogi dołącza Manu, którego już poznaliście jako wybitnego wojownika, oraz 30 ochotników Wyspiarzy (chętnych było więcej, ale nie starczyło miejsca na Jednorożcu) Walczą lepiej niż marynarze, ale trochę gorzej żeglują, Gelon i Hektor podzielą ich między siebie i zaczną przeszkalać, więc będziecie też mieli więcej żołnierzy.

Pozostałe przy życiu pomioty Garpa pochowały się rozproszone na wyspie. Żaden nie jest na tyle głupi aby atakować armię barbarzyńców.

Mechanicznie, Wasze rany wygoją się, wszyscy odzyskujecie Fuksy (każdy ma po 3), Wszyscy dostajecie 1 rozwinięcie. Zaznaczcie sobie na kartach i prześlijcie do mnie PW z opisem co rozwijacie, chyba że wolicie dać znać w komentarzach, też można.
Impreza będzie duża, połączona ze stypą za zmarłych. Wyspiarze mają też swoich handlarzy, którzy dotarli na zebranie wraz z innymi łodziami, więc jeśli chcecie coś sobie kupić to możecie. Generalnie wszystko po cenach podręcznikowych. Żelaznej broni i pancerzy nie ma
Kto chce abym pociągnął mu kartę Hulanki proszę dać znać.

Proszę też o decyzję, gdzie płyniecie dalej. Gdziekolwiek nie popłyniecie, tam spotkacie Slana

 

__________________
-To, że 99% ludzi jest innego zdania niż Ty, wcale nie znaczy, że to oni mają rację.