Chwat wrócił, nie ma chętnych - wszyscy zdolni do walki zostali opłaceni z kasy księcia, kompanii najemnych i lokalnych szlachciców.
Margot pojechała po południu do Verborgen - nie wróciła. Na miejsce pewnie dotarła późnym wieczorem, więc pewnie wróci dopiero w tym dniu (tym co się zaczął w poście). |