24-06-2018, 15:33
|
#69 |
| Absinthe wyszła za resztą, ale sama nie wiedziała po co dokładnie. Nie posiadała widocznych mocy, a straszyła co najwyżej fryzurą, bo nie miała czasu się rano uczesać. Stanęła gdzieś w tyle i zrobiła taką samą minę, jak zawsze. Miała szczerą nadzieję, że jej nie widać. |
| |