Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 25-06-2018, 21:35   #70
Mekow
 
Mekow's Avatar
 
Reputacja: 1 Mekow ma wspaniałą reputacjęMekow ma wspaniałą reputacjęMekow ma wspaniałą reputacjęMekow ma wspaniałą reputacjęMekow ma wspaniałą reputacjęMekow ma wspaniałą reputacjęMekow ma wspaniałą reputacjęMekow ma wspaniałą reputacjęMekow ma wspaniałą reputacjęMekow ma wspaniałą reputacjęMekow ma wspaniałą reputację
Przekaz telepatyczny nie był wielkim zaskoczeniem dla Rainbow. Dzięki Maxowi - jednemu z jej chłopaków, dziewczyna była... może niekoniecznie od razu przyzwyczajona, ale na pewno nieźle zaznajomiona z telepatią.
Owszem, "groźne miny i wygląd", oraz demonstracja mocy aby "wyglądać zastraszająco" - to wszystko powinno zadziałać. Ale parę lat spędzonych wśród Harpii dawały Amelii pewną świadomość. Wiedziała, że gdyby najgroźniejszy z nich wyszedł na zewnątrz i zrobił nie wiadomo co, to nie uzyskałby tak zastraszającego i onieśmielającego efektu jak cała gromada zmutowanych nastolatków... w jedności siła! Dlatego jasność przekazu była tu tak ważna i dzięki temu młodzi mutanci wiedzieli o co chodzi i oczywiście robili to o co ich poproszono.

Amelia nie zostawała daleko w tyle. Wzięła głęboki oddech i ruszyła raźnie do przodu z wysoko podniesioną głową. Oczywiście rzucając intruzom groźne spojrzenie, miała zamiar przypatrywać im się jak najdokładniej i zapamiętać tyle szczegółów ile tylko da radę. Rozeznanie to, tyczyło się także ich samochodów... A może przy okazji uda jej się odczytać z ruchu warg o czym tak tam szepczą.
Oczywiście, oprócz rozgniewanej miny, dziewczyna dobrze wiedziała jak wystraszyć najeźdźców i wychodząc na zewnątrz miała już uaktywnioną swoją drugą mutację.
Dłonie to swoją drogą, bo nikt teraz na to nie patrzył - ważniejsza była jej twarz wraz z okolicą, które obrosły ostrymi kolcami. Przypominały one te, które widuje się na grubych łodygach niezwykle kolczastej róży. Oczywiście jej kolce były ułożone harmonijnie, dość symetrycznie i z sensem. Centralna część jej policzków i powieki pozostały zupełnie gładkie, na gardle i pod brodą kolce były bardzo drobne, zaś na kościach policzkowych i brwiowych były wyjątkowo wielkie i mocne. Te ostatnie chroniły najcenniejszą części ciała Rainbow, jaką były jej niezwykłe oczy.
Dziewczyna stanęła w szeregu, który formował się za ich nauczycielką. Była zwarta i gotowa do walki, choć w głębi miała nadzieję, że intruzi podkulą ogon i spie... odjadą czym prędzej nigdy nie wracając.
 
Mekow jest offline