Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 26-06-2018, 21:54   #120
Warlock
Konto usunięte
 
Warlock's Avatar
 
Reputacja: 1 Warlock ma wspaniałą reputacjęWarlock ma wspaniałą reputacjęWarlock ma wspaniałą reputacjęWarlock ma wspaniałą reputacjęWarlock ma wspaniałą reputacjęWarlock ma wspaniałą reputacjęWarlock ma wspaniałą reputacjęWarlock ma wspaniałą reputacjęWarlock ma wspaniałą reputacjęWarlock ma wspaniałą reputacjęWarlock ma wspaniałą reputację
Zerwany Most

Przełęcz Lodowego Wichru, Góry Czarne
17 Vorgeheim, 2529 K.I.
Świt

Karl nie był zadowolony z decyzji przedłużenia pobytu w Khazid Grentaz, ale jednocześnie nie był w stanie umożliwiającym mu przeforsowanie swojego zdania. Całą noc majaczył, walcząc z gorączką. Następnego dnia był pod stałą opieką cyrulika, podczas gdy reszta awanturników szykowała się do czekającej ich wyprawy. Zdaniem Karla podróż miała zająć cały dzień drogi, więc wyruszyć trzeba było jeszcze przed świtem. Tak też uczyniono i siedemnastego dnia miesiąca Vorgeheim, poszukiwacze przygód jeszcze pod osłoną nocy opuścili bramy Khazid Grentaz.
Początkowo podróż przebiegała stosunkowo łatwo. Ten odcinek przełęczy prowadził między dwoma ścianami górskimi, w dół skalnego zbocza. Awanturnicy podążali gęsiego. Na czele szedł z kuszą w ręku Durak, który choć nie był obeznany w tym terenie, to w podejmowaniu właściwych decyzji nie miał sobie równych, dobrze bowiem znał góry, zaś pochód zamykał Kyan, który uważnie rozglądał się po okolicy, w poszukiwaniu jakiegokolwiek źródła zagrożenia. Skryty pod kapturem długiego płaszcza Karl siedział na grzbiecie osła - jednego z dwóch, które wędrowcy otrzymali od thana Hareka Fimburssona. Była to transakcja wiązana, bowiem sędziwy krasnolud prosił ich o pomoc w rozwiązaniu problemu w kopalni, a ten dar w postaci wierzchowców miał zagwarantować, że zobowiązani awanturnicy powrócą do górniczej osady w Górach Czarnych.

Dopiero kiedy zaświtał nowy dzień warunki podróży dość szybko uległy zmianie. Od wschodu nadciągały szare, kłębiące się chmury burzowe, które rzucały swój groźny cień na okolicę. Po pewnym czasie rozpadało się, deszcz zaś podmywał kamienisty grunt i sprawiał, że wędrówka stawała się coraz bardziej ryzykowna. Znacząco opóźniło to tempo marszu i pomimo pogarszających się warunków pogodowych, Karl stanowczo nie zgadzał się na szukanie schronienia.
- Wystarczająco wiele czasu zmarnowaliśmy w Khazid Grentaz. Trzeba iść dalej, choćby miał nas grad dopaść! - Powiedział pozostałym, co okazało się być zdumiewającym proroctwem, bowiem kwadrans później, ku ich przerażeniu, z nieba zaczęły spadać niewielkie odłamki lodu.
Niestrudzeni awanturnicy podążali jednak dalej gościńcem i późnym południem opuścili ramiona gór, napotykając na swojej drodze pierwszą, poważną przeszkodę. Dotarli bowiem nad brzeg wartko płynącej rzeki, do miejsca, w którym jeszcze niedawno musiał znajdować się drewniany most. Zostały po nim tylko nieliczne, wystające z ziemi bale, które przechylone zostały w kierunku, w którym płynęła rzeka, wskazując na to, że przyczyną zerwania mostu była potężna ulewa, która przetoczyła się tego dnia przez cały region Gór Czarnych.

Odruchowo awanturnicy zaczęli rozglądać się po okolicy w poszukiwaniu jakiegokolwiek rozwiązania problemu. Po ich stronie brzegu znajdowało się wiele powalonych pni, ale większość była spróchniała i wydrążona od środka. Tymczasem po drugiej stronie rzeki sytuacja wyglądała znacznie lepiej; tam gdzie teren był płaski wyrastała bujna ściana lasu i zbudowanie tratwy byłoby tam zdecydowanie łatwiejsze. Z drobną pomocą przyszedł Dietrich, który zanurzył znaleziony nieopodal kij w wodzie. Okazało się bowiem, że rzeka pomimo silnego prądu wciąż jest stosunkowo płytka i sięgać będzie najwyższym z nich nieco powyżej pasa. Ktoś dostatecznie silny musiał więc samodzielnie przejść na drugą stronę i przeciągnąć w ten sposób linę, aby umożliwić pozostałym bezpieczne przedostanie się na brzeg. Nie było to jednak łatwe zadanie, ale innej równie szybkiej metody forsowania przeszkody raczej nie było, a czas się liczył, bowiem nieubłaganie nadciągał zmierzch.

 
__________________
[URL="www.lastinn.info/sesje-rpg-dnd/18553-pfrpg-legacy-of-fire-i.html"][B]Legacy of Fire:[/B][/URL] 26.10.2019
Warlock jest offline