Ja mam kilka pomysłów.
Proszę też o test spostrzegawczości - szukam ewentualnie jakichś wystających kamieni, po których da się przeskoczyć oraz drzewa po drugiej stronie, w które najlepiej się wbić strzałą/zahaczyć kotwiczką.
Pomysły są by strzelić z łuku strzałą z przywiozaną liną lub kotwiczką z liną i zaczepić się o drzewo po drugiej stronie. Wtedy od razu pierwsza idąca osoba miałaby łatwiej i potem mógłby ubezpieczać idącą resztę. Bo raczej na zwalenie pnia drzewa by zrobić z niego most nie mamy co liczyc? :P
Rozejrzę się jeszcze po brzegu czy są jakieś ślady pozostałości po poprzednich odważnych próbujących pokonać rzeczkę.
__________________ Discord podany w profilu |