-
Co? - rzekła lekarka o obliczu imry, wyraźnie zszokowana, że tamta nie lęka się jej.
A potem w plecy trafił ją magiczny pocisk. Ciało ponownie zafalowało, odsłaniając grozę! Skóra istoty była gładka i sinoniebieska. Twarz pozbawiona była wszelkich cech charakterystycznych jak u żywego manekina. Najgorsze jednak były oczy, mglisto białe, bez źrenic .
-
Czy ty jeszcze pamiętasz jak wyglądałaś – zaśmiał się człowiek na stole
Potem rozległ się Rozkaz i „lekarka” się zachwiała, lecz nic więcej się nie stało. Za to ugryzienie Kenicka spawiło, że istota syknęła z bólu.
-
Utnę ci ten przeklęty jęzor Campre - krzyknęła do przywiązanego.
__________________
Myśl tysiąckrotna to tysiąckroć powtórzone kłamstwo.
Myśl jednokrotna, to niewypowiedziana prawda...
Cisza nastanie.
Awatar Rilija
Ostatnio edytowane przez Slan : 30-06-2018 o 20:50.