Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 02-07-2018, 16:34   #134
Gladin
 
Gladin's Avatar
 
Reputacja: 1 Gladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputację
Ryży otarł pot z czoła i zebrał swoje wyposażenie. Podszedł do leżącego Francois, ale nie mógł już nic dla niego zrobić, poza pogrzebaniem zwłok. „Pech go prześladował, odkąd wyjechaliśmy z Grunere. Lepiej było mu z ciotką zostać i dożyć spokojnej starości. Niech Morr łaskaw mu będzie.”
- Jego ciotka pewnie chciałaby, żeby odwieźć jej ciało
- zwrócił się do towarzyszy. Następnie odnalazł Otto i zapytał - macie w klasztorze kogoś obeznanego w sztuce balsamowania ciał?

Następnie sprawdził, czy reszta towarzyszy nie wymaga pomocy. Zainteresowała go rana Foggi. Nie znał się co prawda na leczeniu, ale znał się na nekromancji na tyle, bo ją rozpoznać. A że mieli tu doczynienia z ożywionymi trupami, istniała duża szansa, że i rana może być nietypowa. Z tym samym nastawieniem obszedł pole walki i badał uważnie to, co zostało z przeciwników. Zwykłych trofeów po nieboszczykach nie zbierał - wiedział, że Alane i tak się tym zajmie. Szukał nietypowych znalezisk. Takich, które mogły nosić na sobie ślady magii.

Zaintrygowały go również tajemnicze ślady przy zagrodzie. Zbadał dla pewności Natkę, czy nie została w żaden sposób zraniona.
Na sam koniec wszedł na piętro budynku, by tym razem osobiście zbadać pozostawione ślady. Coś w tyle głowy szeptało mu, że ślady przy zagrodzie jak i na piętrze mogą mieć coś wspólnego z przyzywaniem demonów, ale nie posiadał wystarczającej wiedzy, by niepotrzebnie straszyć towarzyszy.

Z ekwipunku Francois wyciągnął koc. Poprosił Sigrid i Dietera, aby pomogli mu zawinąć nieboszczyka i załadować na wóz. Obok niego złożył wyposażenie zmarłego - to, co zostało mu po upadku konia w przepaść.
- Jeżeli nie damy rady dostarczyć go do Paravonu, to niech spocznie w klasztorze, a nie gdzieś na trakcie - zwrócił się do pozostałych. - Zjedzmy szybkie śniadanie i ruszajmy
 

Ostatnio edytowane przez Gladin : 02-07-2018 o 16:57.
Gladin jest offline