Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 07-07-2007, 22:06   #13
Brat Razjel
 
Reputacja: 0 Brat Razjel może tylko marzyć o lepszym jutrze
Do orków to trzeba podchodzić z respektem. To wróg którego nigdy nie pokonasz, nigdy. Możesz go zabić, ale wtedy orkowi to nie robi różnicy. Możesz sprawić by uciekł, ale tylko się przegrupuje i wróci. Możesz też przegrać.

Orkowie są bronią. Pomyśl o nich jak o broni stworzoną przez Pradawnych. Rodzi się to na potęgę, gdy tylko wytknie nos z ziemi (to skrzyżowanie zwierzęcia i grzyba) szuka czegokolwiek co się nada na broń. Gdy tylko znajdzie odpowiednio żelastwa sam składa sobie broń palną. Ich jedyną radością życia jest walka, walka, bijatyki, wojna, palenie, niszczenie, jeszcze raz walka, bijatyki i co tam kto jeszcze wymyśli. W dodatku regenerują się, odporne jak cholera i są zdolnymi psykerami a technologie jakie czasem wykorzystują (tu się kłania 40k Epic) przewyższają czasem broń SM, Eldarów a można by się pokusić czy nie Nekronów. I ich morale... widziałeś kiedyś smutnych orków?

Ktoś kiedyś powiedział, że przyszłość 40k... za powiedzmy kolejne 40k... to będzie chmara tyrianidów i orków, którzy nigdy nawzajem się nie pokonają.

Jak dla mnie orkowie są doskonałą bronią, tylko nikt nie trzyma palca na spuście

Judeau... możesz być po prostu żółtodziobem jeśli chcesz, świat jest brutalny i szybko nauczy Cię co gryzie a co nie Shade podał dobrą stronę - tą Games Workshop. Poczytaj, a najbardziej pooglądaj jest masa zdjęć figurek, artów, szkiców... czego tylko dusza pragnie Pytaj też wujaszka google materiału jest dużo, nawet na wikipedi.

I'm da biggezt, so I am da Bozz!!!
 
__________________
War. War never changes. Since the damn of human kind, when our ancestors first discovered the killing power of rock and bone, blood has been spilled in the name of everything, from God to justice to simple, psychotic rage. But war never changes!
Brat Razjel jest offline