Dobra, oto najświeższe wieści z frontu walki o nową, lepszą sesję:
"Cenniki" są już ustalone. Trochę to potrwało, ale co tam. Ważne, że są. Co więcej. Rozpocząłem intensywne odświeżanie zdolności używania Hexographer'a, a to oznacza mapki, dużo mapek. Mam nadzieję, że będziecie szczęśliwi, bo co to za sesja bez mapek?