Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 04-07-2018, 02:05   #204
Brilchan
 
Brilchan's Avatar
 
Reputacja: 1 Brilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputację

Marek kontra sereni śpiew starej warszawy

Podwórkowa gwardia była wyraźnie zdezorientowana zachowaniem kowala. Bestia wyczuł od nich strach przed tym, co obce i nieznane, który był dla niego niczym najpiękniejsze perfumy, aperitive przed wykwintnym posiłkiem.

Niestety ta piękna chwila nie chciała trwać wiecznie gdyż prowodyrka podwórkowych Baba z Komórą odzyskała rezon i splunęła w kierunku Marka

- Psia twoja jucha! Toć to nikt was nie nauczył zielona warszawo jak być powstańcem? Słuchaj no ty franco amerykańska tak to się spraw nie załatwia! A zresztą ty to nie zrozumiesz, co do ciebie mówię to ci powiem po waszemu: Jak chcesz na ustawkę z moim wnukiem to trza inaczej załatwić a nie normalnym ludziom dzień psuć i farmazony pierdolić jak jakieś łatek! A teraz to się bujaj absztyfikancie - Kobiecina albo miała wylew albo zasuwała jakąś gwarą nie dało się dostrzec na jej twarzy żadnego porażenia czy ślinienia.

Już się zdawało się, że nic tu nie wskóra, gdy nagle drzwi jednej z klatek otworzyły się i wyszedł z nich o własnych siłach Macher! Za nim kaczego szli jego pomagierzy oraz Graba. Dresy pochwali mordy w czapkach kapturach oraz przeciwsłonecznych okularach jeden z nich niósł futerał na gitarę.

Podstępy Franciszka

Wszystko poszło zgodnie z planem, można wręcz powiedzieć, że aż za dobrze uber blokers na gastrofazie pochłonął magiczne jabłuszko i witaminy niczym odkurzacz a jego zmaltretowane kończyny zaczęły się goić niczym jakieś efekty specjalne w filmie.

- Kurwa, jakie to zajebiste! Normalnie jak z tą maścią końską, co toto najpierw była dla koniów potem się koniusze zaczęli smarować a teraz toto w aptekach sprzedają! Normalnie ja w te twoje witaminy zainwestuję zarobimy kokosy! - Nie można było mieć pewności ile w jego gadce było upalenia a ile podświadomego pragnienia wyjaśnienia sobie, co się właśnie stało, ale widać tego gangstera fascynowała medycyna naturalna.

- Dobra Panie Doktóre na żaden szpital się nie mogę zgodzić, ale chodźmy do jakieś waszej kliniki dla milusińskich wprowadzicie mnie od tyłu i zrobicie jakieś rendgeny i co tam będzie trzeba! Nie martw się Pan dobrze zapłacę! - Zapewnił, po czym, ignorując ewentualne protesty ruszył do drzwi. Z początku jego ludzie próbowali go podtrzymywać i asekurować, ale wkrótce okazało się to niepotrzebne.



Deep Fried Pottergiest

Magowi udało się ogarnąć wszystkie sprawy i dotrzeć na Plac Bankowy fortuna mu sprzyjała bo znalezł wolne miejsce parkingowe.

[MEDIA]https://vignette.wikia.nocookie.net/warszawa/images/3/37/Gruba_Kaśka_(aleja_Solidarności).JPG[/MEDIA]

Budynek zwany potocznie "Grubą Kaśką" był prawdziwą świątynią komercji i rozpusty patrząc od prawej był tam bar, który z powodu dobrej pogody rozstawił ogródek piwny, pizza hut w miarę udanie podszywająca się pod lepszą restauracje, KFC oraz Starbucks. Kroki maga skierowały się do świecącego pustkami przybytku spalonego kurczaka.

Wszystko wyglądało dość brudno za ladą stała starsza kobieta z umęczonym wyrazem twarzy czyżby ofiara afery Amber Gold lub kredytów frankowych, która musiała wrócić do pracy żeby związać koniec z końcem? A może lubiła tu pracować, ale miała akurat zły dzień?

- Dzień dobry, bardzo mi przykro, ale z powodu awarii kuchenki możemy zaproponować tylko gotowe sałatki i zimne napoje, co podać? - Spytała się grzecznym tonem.

Włosy na ciele Igora stanęły dęba, gdy poczuł przepływ magicznych prądów z kuchenek za kobietą zaczęła wyciekać krew, po całej sali zaczęły fruwać zmaltretowane białe kurze pióra a z głośników rozległo się rozdzierające wycie zarzynanego drobiu.

Sądząc po braku reakcji kobiety wszystkie te emanacje ukazywały się na planie astralnym.

 

Ostatnio edytowane przez Brilchan : 04-07-2018 o 07:45.
Brilchan jest offline