Nie ma broni palnej.
Szczytem wyrafinowania jest kusza samopowtarzalna, ładowana od dołu magazynkami z bełtami po dziewięć, trzy strzały na rundę.
Do tego granaty fosforowe i gazowe, mniejsze wersje bomb ładowanych do katapult.
I inne mechaniczne i alchemiczne cuda wianki.
Jaśmin |