Dwa świetne wiersze - i zupełnie odmienne. Phila łagodny, smutny i piękny, jak baśń Andersena. Miry zabawny, kpiarski, ironiczny - aż przypomniała mi się scena z czaszką Yoricka.
Do Phila zatem idzie reputka, a Mira niechaj zadaje kolejne słówka.
__________________ Życie to ciągłe czekanie: na dorosłość, na miłość, na autobus, na ulubiony serial, na szczęście, na wakacje, na przyjaciela... aż w końcu na śmierć.
Ostatnio edytowane przez Tildan : 05-07-2018 o 21:40.
|