Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 04-07-2018, 21:34   #718
pi0t
 
pi0t's Avatar
 
Reputacja: 1 pi0t ma wspaniałą reputacjępi0t ma wspaniałą reputacjępi0t ma wspaniałą reputacjępi0t ma wspaniałą reputacjępi0t ma wspaniałą reputacjępi0t ma wspaniałą reputacjępi0t ma wspaniałą reputacjępi0t ma wspaniałą reputacjępi0t ma wspaniałą reputacjępi0t ma wspaniałą reputacjępi0t ma wspaniałą reputację
Loftus serdecznie wymienił uprzejmości z Leo de la Vegą i przekazał jej dowództwo nad portem i wszystkimi ludźmi w okolicy. Mag był z siebie zadowolony, pomagał jeszcze przez chwilę akolitce, a następnie mógł wreszcie odpocząć. Był przekonany, że w pełni na to zasłużył, szkoda że nadal nie odzyskał lunety. Zresztą dowództwo chyba też tak uważało, bo nie dotarły do niego żadne nowe rozkazy. Sen nie trwał jednak zbyt długi, hałas i jakieś zamieszanie poderwało go na nogi. Nikt nie trąbił na alarm, więc to chyba nic strasznego. Ritter przez chwilę miał ochotę udawać, że to go nie dotyczy, nie obchodzi, a tak w ogóle to on tu tylko sprząta, a teraz śpi. Z kwaśną miną wyszedł jednak do ludzi, zobaczył wtedy, że za zamieszanie odpowiada Diuk, który przyprowadził swoją „gwardię” i naradzał się Leo. Mag podszedł do nich, aby się przywitać i zapytać o wieści, rozkazy i generalnie o co chodzi.
 
__________________
Mistrz gry nie ma duszy! Sprzedał ją diabłu za tabelę trafień krytycznych!
pi0t jest offline