Z tą zasadą ja się nie do końca zgadzam. W ogóle zasady WFRP (niektóre) pozostawiają wiele do życzenia. Chociażby walka kopią - w WFRP po uderzeniu nie łamie się, ale i nie zadaje takich obrażeń. A w prawdziwym świecie kopia łamała się, ale zdarzało się, że siła uderzenia skutkowała śmiercią ofiary.
Tak samo bronie druzgocące (można powiedzieć - dwuręczne). Kiedy ktoś dostał po potężnym zamachu taką bronią w łeb, to raczej wiele życia mu nie pozostawało. A w WFRP jak wylosujemy 2 i 8, to siła wyjdzie max. 20, a to dobrego krytyka nie daje
)
Ale w sumie to tylko gra, i nie wszystkie zasady muszą być zgodne z rzeczywistością. Myślę więc, że Revan miał prawo zastosować własne zasady (jeśli to zrobił, nie wnikałem).