Lubie ten zespół tej piosenki akurat nie znałem może być choć wolę ich inne utwory jakoś brakuje mi tu energii czy ciekawego tekstu. Niby fajna ballada z ciekawą metaforą upalenia się maryśką ale jakoś nie ma tego jaja co ich inne utwory.
Skoro lecimy klasykami to ja podrzuce Jump Van Helena mało orginalane z mojej strony ale usłyszałem pół minuty w tle filmiku z kotem i musiałem wysłuchać
prawdziwy earworm
https://www.youtube.com/watch?v=SwYN7mTi6HM