Komtur, Hakon:
Widzę nieporozumienie (z mojej winy, opisałem tylko finał działań Gustawa w poście): Gustaw już jest na drugim brzegu. Tak jak napisał - udał się do Brocka (na drugi brzeg, bo sam Brock, zgodnie z umową, nie ruszył się na ten), tam mając kasę przy sobie zaczął grozić, że da tylko połowę z umówionej kwoty, a gdy Brock się nie zgodził, spróbował namówić jego ludzi do zdrady.
Także można go było zobaczyć w otoczeniu kusz, ale już na drugim brzegu.
A Bert przekonał Burmistrza. Zebrał 12000 zk i tyle Gustaw wziął. Burmistrz sam też nie dowiedział się od Gustawa ile ma wynosić opłata i jest bardzo zaskoczony, że coś takiego się zadziało, bo nic nie mówił że za mało.
__________________ Ostatni
Proszę o odpis: Gob1in, Druidh, Gladin |