Jeju, ludzie, to sprawa MG. Przeczytajcie sobie podstawkę od deski do deski, w jednym z rozdziałów jest napisane (nie mam przed sobą podręcznika), że słowa "Tak, bo tak powiedziałem" (czy coś w ten deseń) powinno załatwiać sprawę. MG ma prawo do wszelkiego rodzaju modyfikacji systemu, o ile nie wykracza to poza ogólny zamysł (czyli ostateczne zniszczenie Chaosu nie może być, bo to kończy grę). |