Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 13-07-2018, 12:10   #186
Sayane
 
Sayane's Avatar
 
Reputacja: 1 Sayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputację
-Dwa dni drogi. Na północny wschód.- odpowiedział jaszczur zerkając na Edrika. -Tam on - człowiek nie chce pójść. Tam pełno chodzącej śmierci. Tam nawet Slaak’Han wam nie pomoże… - dodał szybko.
- Gdybyś ruszył na północny wschód... - Thazar spojrzał na rycerza - to po dwóch dniach wędrówki dotarłbyś do miasta. Chociaż nie. Nie dotarłbyś, bo po drodze jest za dużo najrozmaitszych zombie. Nawet nasz jaszczurowaty przyjaciel nie zdołałby cię tam zaprowadzić. On nie ma zamiaru zginąć podczas takiej próby.
Edrik stał chwilę pogrążony we własnych myślach, a jedyną widoczną oznaką tego, że jest tą wieścią zdenerwowany były zaciśnięte pięści.
Czy jest jakikolwiek sposób na opuszczenie tej cholernej wyspy?! – przemówił wyraźnie zły i sfrustrowany całą tą sytuacją. Tajga również była żywo zainteresowana odpowiedzią. Ani myślała tracić życia w cudzych rozgrywkach; zresztą tracić życia w ogóle. Cienista magia czy cokolwiek tu było najwyraźniej nie zwiastowała długiego życia okolicznym stworzeniom, w tym również rozbitkom.
-Czemu yuan-ti nic z tym nie robią? Z nieumarłymi? - spytała nagle.
- Czy yuan-ti również stają się żywą śmiercią? - Thazar przetłumaczył słowa poprzedników, a potem dodał swoje pytanie.

-Gdyby Slaak’Han wiedział jak opuścić wyspę to by z wami nie rozmawiał. Slaak’Han nie wie czy Yuan’ti stają się chodzącą śmiercią. Slaak’Han nigdy takich nie widział. Yuan’ti walczą z trupami. Ale nie atakują, a raczej bronią się na swoim terenie. Slaak’Han chce żeby oni-ludzie pomogli odnaleźć stary towarzysz i przekonać go by przestał budzić żywą śmierć. Jak się uda, on otworzy bramę i przepuści ich gdzie indziej. Slaak’Han może też zaprowadzić do osada ludzi. Tam mogą pytać o statki. Slaak’Han nie pójdzie z nimi za palisadę. Oni sami muszą - odpowiedział Thazarowi.
- Jeśli ktoś się uprze - powiedział Thazar we wspólnym - to jaszczur pomoże mu przejść kawałek drogi, ale nie do samego końca. Mówi, że nie potrafi opuścić wyspy, inaczej by to zrobił już dawno temu. Uważa, że jedynym wyjściem jest odnaleźć tego, którego nazywa Cienistą Duszą i przekonać go, by otworzył bramę. Ale w tym mu trzeba pomóc.
- Yuan-ti - tu spojrzał na Tajgę - walczą z zombiakami, ale tylko w obronie swego terytorium. Slaak'Han nigdy nie widział yuan-ti zamienionego w zombie.
Edrik pomasował czoło.
Podsumujmy więc. Wyspa roi się od nieumarłych, a do tego po lesie wałęsają się ci wężoludzie – zaczął wyliczać. – Jest jeszcze jedna niezdobyta osada, ale patrząc po tym, że jeszcze tutaj są to na statek liczyć raczej nie można. Ten cały portal jest zapieczętowany, a jedynym, który potrafi go otworzyć jest ten cały nekromanta, a ten tutaj jest ostatnim ze swojego plemienia. A jedynym sposobem na wydostanie się z tej przeklętej wyspy jest znalezienie nekromanty, złapanie go, i wbicie mu do łba by otworzył nam portal, tak?

Mężczyzna raz jeszcze pomasował czoło, wziął głęboki wdech i uderzył otwartymi dłońmi o biodra.
Dobrze. Pomogę mu, ale najpierw niech powie jak wielką mocą dysponuje ten nekromanta, czy ma jakąś lepszą broń, eliksiry, cokolwiek co byłoby w stanie nam pomóc w walce z nim. Jeżeli mamy go złapać żywcem to nie głupim pomysłem wydaje się użycie trucizny, która mogłaby go uśpić, albo sparaliżować.
Jasmal, jesteś kapłanką tak? – zwrócił się do kobiety. – Twoja moc mogłaby się jakoś przeciwstawić nieumarłym? Wszakże słyszy się opowieści o Panach Poranka, czy Helmitach, którzy jedynie siłą swej wiary są w stanie obracać żywe trupy w proch. Potrafisz coś w tym rodzaju?
Edrik zaczął robić to, co czynił jeszcze do niedawna regularnie. Planował, tworzył strategie, analizował informacje. To między innymi te umiejętności pozwoliły mu osiągnąć swój status, a później go utrzymać.
 
Sayane jest offline